Tematem wystawy jest urokliwa stara mazurska wieś. Stawki położone są na północy Wielkich Jezior Mazurskich, wśród rozciągających się pagórków, jezior, lasów i polnych dróg.
Od wojny minęło prawie 70 lat . W wyniku powojennej zawieruchy swoje domostwa opuścili autochtoni, zostawiając swoich przodków na miejscowym cmentarzu. Ich miejsce zajęli przesiedleńcy z Wileńszczyzny i Bieszczad, przywiezieni wagonami towarowymi wraz ze swoim dobytkiem.
Pomimo upływu czasu wieś niewiele się zmieniła. Latem w gąszczu zieleni bieleją ściany i czerwienią się dachy domostw. Jesień to bogactwo kolorów starodrzewu i krzewów. Wiosną wieś przesycona jest zapachem starych czeremch, bzów i jaśminów. Zimą tonie w bieli śniegu. Uroku osadzie dodaje stara dębowa i lipowa aleja pamiętająca początki XX wieku ,a malowniczości stare wierzby i owocowe sady .
Przy jednej z polnych dróg stoi postawiony z czerwonej cegły bardzo stary , tajemniczy dwór, będący części posiadłości wschodniopruskiej arystokratycznej rodziny Lehndorff. Najstarsi mieszkańcy opowiadają , że w czasie pewnej zimy były bardzo duże opady śniegu, a silne mrozy, skuły ziemię. W tym czasie umarł jeden z mieszkańców i nie było możliwości pochówku na cmentarzu. Wtedy podjęto decyzję o częściowym usunięciu ceglanej posadzki w holu i pochowaniu tam zmarłego. Do dziś część podłogi jest lekko zapadnięta i wszyscy twierdzą ,że tam jest tajemniczy grób.
W pobliskim lesie pozostała ponad stuletnia nieukończona inwestycja Kanału Mazurskiego . Miała to być droga wodna łącząca Wielkie Jeziora Mazurskie z Bałtykiem .
Te wszystkie historie zainspirowały mnie do utrwalenia na płótnach pejzażu wsi i towarzyszącego mu urokowi.
Wystawę dedykuję Stawkom i ich mieszkańcom.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz